Kilka słów o mnie...

Ehhh...pierwszy wpis. Nie wiem jak zacząć ;D

    

 Na wstępie wypadałoby się przedstawić, więc... jestem Miłosz. Dzięki to tyle.
Trzymajcie się i do następnego! 

     Taki żarcik :D. Mam 15 lat i tak, niestety, jestem gimbusem. Teraz wybieram się do 3 klasy.
Gdy piszę ten jakże ważny, pierwszy post jest na zegarze 10:30 28 sierpnia. Do rozpoczęcia roku szkolnego pozostało już tak mało czasu, więc czemu marnuję go na założenie bloga ,którego i tak nikt nie będzie czytał? Hmmmm nie wiem. Szczerze to nie mam alternatywy.

     Mieszkam na zadupiu. Tak wyszło. Mała miejscowość 30 kilometrów od Krakowa. W sumie nie jest źle. Cisza, spokój, świeże wiejskie powietrze ,jeśli ktoś w okolicy akurat nie pali śmieci i gumiaków babci Stasi. Z tą ciszą to trochę przesadziłem ,bo 24/7/365 ujadają te okropne psy. Nie wiem ,co im się dzieje. Ta psia mafia porozumiewa się na odcinku 2 kilometrów. Najczęściej w nocy.

     Nie mam zwierząt domowych. Wystarczy mi wściekłe ujadanie psów...ale za to mam dwie młodsze siostry. Ehhh, jeśli ktoś z was ma młodsze rodzeństwo zna ten ,,ból". Może kiedyś wam o tym opowiem.

     Możliwe ,że zauważyliście brak linków do różnych social media na stronie głównej, typu Facebook, Instagram, Snapchat itp. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Nie posiadam takich social media. Dziwne nie? Może to jest zadupie, ale internet mamy, więc nie w tym rzecz. To też jest temat na oddzielny wpis ;).

    Jeśli chodzi o moje zainteresowania, to szerzej opowiem o nich później. W skrócie to interesuje się szeroko rozumianą informatyką, sportem, muzyką, przetrwaniem w dżungli zwanej szkołą, psychologią, czytam sporo książek, trochę grami komputerowymi, ale odchodzę od tego. Jeszcze kilka słów o tym...

   Przy zakładaniu bloga szukałem inspiracji w postaci stron osób w moim wieku. Nie znalazłem żadnego bloga, którego autorem jest chłopak. Ciekawe, nie? Dziewczyny piszą modzie, makijażu, robią DIY, piszą o swoich przeżyciach, są to naprawdę ciekawe blogi. Nawet kilka zacząłem czytać. Zerknąłem na sekcję komentarzy. Same dziewczyny. Nie, żeby mi to przeszkadzało :D. Wręcz przeciwnie. Chodzi o to, że na ogół chłopaki nie czytają tego typu stron,wpisów. Jeśli robią coś na komputerze, to grają w gry. Nie chcę wrzucać wszystkich do jednego wora. Absolutnie! Na ogół tak jest. Ja nie znam żadnego chłopaka, który by nie grał w gry. Serio. Piszcie komentarze czy wy znacie, bo to ciekawe. Ja z tym zerwałem. Nie gram już pół roku i czuję się świetnie. Na pewno napiszę o tym post.

   Nie wiem, czy ten pierwszy tekst was zaciekawił. Proszę, zajrzyjcie tu jeszcze. Na dniach pojawi się kilka nowych wpisów. Tymczasem zajmę się poprawą wyglądu stronki. Na razie!

                                                                        Miloush

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dla mnie Facebook już nie istnieje

Back to school